Moda na zdrowe odżywianie nie przemija. Jednym z największych dylematów pozostaje kwestia spożywania mięsa. Niektórzy nie wyobrażają sobie nawet jednego dnia bez dania mięsnego, inni potrafią całkowicie z niego zrezygnować. Ci pierwsi będą podkreślać walory mięsa, drudzy wskażą na zagrożenia zdrowotne wynikające z jego spożywania. To jeść czy nie jeść?
Mięso – pełnowartościowe źródło białka
Trzeba przyznać, że przez wiele lat był to koronny argument zwolenników pokarmów zwierzęcych. Faktycznie, mięso jest bogatym źródłem pełnowartościowego białka, a więc zawierającego wszystkie niezbędne aminokwasy w odpowiednich proporcjach.
Wyróżnia się osiem takich aminokwasów egzogennych, a brak choćby jednego z nich skutkuje problemami z przyswojeniem białka. Warto jednak pamiętać, że wbrew obiegowej opinii, to nie mięso, ale całe jajko jest najbardziej optymalne pod względem składu aminokwasowego.
Owszem, białka roślinne bywają ubogie w niektóre aminokwasy egzogenne, ale wegetarianie spokojnie mogą sobie dostarczyć wszystkie aminokwasy, o ile zwrócą uwagę na przemyślane komponowanie codziennego menu. Fenyloalanina występuje w produktach zbożowych, owocach i warzywach. Leucyna i izoleucyna obecne są w kukurydzy, roślinach strączkowych, ziarnach sezamu, ale też kaszy jaglanej. Z kolei lizynę można dostarczyć wraz z produktami z pełnego ziarna, soją czy szpinakiem. Bogatym źródłem metioniny jest brukselka, szpinak, brokuły, rośliny strączkowe czy też orzechy brazylijskie. Walina obecna jest w odpowiednich ilościach w orzechach włoskich, soczewicy, wodorostach lub nasionach sezamu. W bananach lub suszonych daktylach mamy tryptofan, a w produktach zbożowych i orzechach występuje treonina.
W każdym razie, mięso słusznie uważa się za bardzo dobre źródło pełnowartościowego białka, ale dostarczenie wszystkich niezbędnych aminokwasów w diecie wegetariańskiej jest również możliwe, wymaga jednak dobrze skomponowanych posiłków, aby spożywać produkty z różnych grup, a więc warzywa, owoce, ziarna zbóż, orzechy, rośliny strączkowe i jajka.
Warto także pamiętać, że dorosły człowiek nie potrzebuje zbyt dużych ilości białka, a jego nadmiar skutkuje zwiększonym wydaleniem wapnia w moczu, problemami z nerkami oraz kłopotami z układem kostnym, ponieważ wzrasta ryzyko osteoporozy. Można to zaobserwować, np. wśród osób stosujących tak popularną w ostatnich latach dietę wysokobiałkową.
Mięso – źródło witaminy B12
Witamina B12 w zasadzie nie występuje w produktach roślinnych, więc wegetarianizm może przyczyniać się do powstawania jej niedoborów w organizmie. Z kolei zawartość tej witaminy w produktach pochodzenia mięsnego jest dość wysoka. Trzeba podkreślić znaczenie witaminy B12 dla zdrowia psychicznego oraz sprawności umysłowej człowieka, a także dla regulacji poziomu homocysteiny, co ma szczególną wymowę w kontekście profilaktyki przeciwzawałowej i przeciwudarowej. Dieta uboga w tę witaminę na pewno stwarza zagrożenia zdrowotne. Warto jednak zaznaczyć, że dobrym źródłem witaminy B12 są także ryby i żółtko jaj. Oznacza to, że największe problemy będą mieli weganie, którzy rezygnują nawet z jaj w swoim menu. W ich przypadku niezbędna wydaje się suplementacja, o czym nawet przekonują entuzjaści tejże diety. Wegetarianie jedzą jajka, a w jeszcze lepszej sytuacji pozostają semiwegetarianie spożywający niewielkie ilości ryb i drobiu czy też pescowegetarianie uwzględniający w swojej diecie ryby.
Tłuszcz, czyli największy problem z mięsem
Oczywiście, tłuszcz sam w sobie jest bardzo potrzebny w zdrowym żywieniu człowieka. Niestety, nie chodzi o nasycone kwasy tłuszczowe, a właśnie w takie obfituje mięso. Badacze udowodnili zależność między jedzeniem mięsa, szczególnie wieprzowiny i wołowiny, a częstszym zapadaniem na choroby metaboliczne, jak osteoporoza i cukrzyca, choroby układu krążenia i nowotwory, przede wszystkim jelita grubego i odbytu.
Mięso – jeść czy nie jeść?
Zdrowe odżywianie nie musi oznaczać całkowitej rezygnacji z mięsa, ale na pewno trzeba unikać mięs czerwonych i podawanych w formie smażonej. Rozsądniejszym wyborem będzie drób oraz ryby, najlepiej gotowane lub pieczone. Potrawy mięsne nie powinny także pojawiać się w codziennym menu, a najwyżej 2-3 dni w tygodniu. Pamiętajmy, że nie potrzebujemy dużych ilości białka, a ponadto białko nie występuje jedynie w mięsie. Poza tym, dieta wegetariańska bardzo dobrze wpływa na trawienie i przede wszystkim dostarcza mnóstwo energii. Jeżeli ktoś jest w stanie zrezygnować z mięsa, to na pewno wyjdzie mu tylko na zdrowie.